Alixedo Art

Kolejna odsłona francuskiego superbohatera :D. Tym razem z kropkowym akcentem.

Tak wyglądała pierwsza wersja, wykonana w programie graficznym Gimp. Teraz po kolei: 1. Naszkicowałam na kartce ogólny zarys. 2. Zeskanowałam go i jako obraz .jpg wykorzystałam w Gimp'ie, dodając tło i kolory. Po namyśle jednak postanowiłam nieco pokombinować: Oto efekt moich dwu- godzinnych starań :). Jak na pierwszy raz, wykonanie mnie zadowala :D. Ciekawe, czy spodoba się mojej kuzynce :). Przecież robiłam na zamówienie :D

Pastela olejna na czarnej kartce; format A3+.

Konik namalowany akwarelą, a następnie zeskanowany :). Efekt udany. Cały obraz złożony był z dwóch części, ale został sklejony elektronicznie. :)

Pióro ze stalówką, czarny tusz.

Moje pierwsze próby tabletem piórkowym :)

Jest to o wiele prostsze, niż się wydaje :). Gorsze jest szycie ręczne; od igieł palce bolą :). Laleczka: Robiłam ją około pięciu godzin. Roboty dużo, zwłaszcza przy wypychaniu watą i przyszywaniu ubranek. Efekt końcowy - zadowalający :).

Parę słów o każdym: Fani Marvel'a mogą się domyślać kto to :) Wykonane suchymi pastelami na miękkim materiale. Trzy stroje ludowe; podhalański, kaszubski i krakowski. Farby akrylowe na białych deseczkach, ozdobione złotą konturówką. Witraż, z miedzianymi łączeniami, posmarowanymi specjalną substancją zmieniającą ich kolor. Magnesy na lodówkę. Akryle na drewnie.